Druga dziesiątka otwarta. Lukaku pnie się w historii Premier League

28.02.2019

Belgijski napastnik być może nie jest gwiazdą absolutnie światowego formatu i często potrafi irytować, jednak od lat robi swoje. Dzięki dwóm trafieniom w meczu z Crystal Palace może pochwalić się nie lada osiągnięciem.

Romelu Lukaku trafił do Anglii ledwo po 18. urodzinach, ale na regularną grę musiał poczekać. Dopiero po roku dostawania „ogonów” został wypożyczony do West Bromu, w którym w wieku 19 lat zdobył aż 17 ligowych bramek. Belg zwrócił na siebie uwagę mocniejszych ekip, a w ramach wypożyczenia sprawdzono go tym razem w Evertonie. Lukaku spisywał się na tyle dobrze, że „The Toffees” postanowili wyłożyć na niego niespełna 30 milionów funtów. Cała reszta, która zakończyła się transferem do United, jest historią…

Belg miał być rozwiązaniem problemów drużyny ze zdobywaniem bramek, tymczasem z miesiąca na miesiąc to on sam stawał się coraz większym (dosłownie) problemem. Fakt – u Mourinho nie szło wielu, ale był moment, że Lukaku stracił miejsce w składzie już za Solskjaera. Obecne problemy 25-latka skłaniają do refleksji, ale i tak należy docenić to, czego już dokonał.

Napastnik Manchesteru United dzięki wspomnianym bramkom wskoczył już na 20. miejsce najskuteczniejszych zawodników w historii Premier League. Lukaku w 245 występach zdobył 111 bramek, a do dogonienia czekają takie postaci jak Ian Wright (113), Steven Gerrard (120), czy Dwight Yorke (123). Całkiem nieźle, jak na siódmy pełny sezon w Premier League.

Odbierz darmowy zakład 20 zł