Miłe słówka przed rywalizacją. Pedro określił Guardiolę szkoleniowcem kompletnym
Czasem szuka się między drużynami czy trenerami pewnym napięć czy konfliktów. Ze święcą szukać takich relacji między Chelsea, a Manchesterem City. Maurizio Sarri i Pep Guardiola darzą się wielką sympatią, natomiast Pedro określił swojego byłego trenera mianem szkoleniowca kompletnego.
Piłkarz Chelsea występował pod okiem hiszpańskiego szkoleniowca od rozgrywek 2008/2009. Przez cztery sezonu, Pedro rozegrał łącznie ponad 100 spotkań w LaLiga, w który strzelił trzydzieści bramek i zanotował osiemnaście asyst. Pod względem goli, były to dwa z trzech najlepszych sezonów Hiszpana w karierze (tylko w rozgrywkach 2013/2014, Pedro strzelił więcej bramek). Nic dziwnego, że zawodnik ma bardzo dobre wspomnienia w związku z byłym szkoleniowcem.
Pedro przyznał w wywiadzie przed meczem z Manchesterem City, że Pep Guardiola był dla niego wyjątkowy – On był dla mnie najlepszy. Wprowadził mnie do pierwszej drużyny. Od razu można zobaczyć, że był niesamowitym trenerem. Wygrałem tytuły, grałem świetną piłkę. Pep poszedł do Bayernu, następnie do City. W obu drużynach wygrywa kolejne trofea. Dla mnie jest trenerem kompletnym. To były zawodnik, więc rozumie piłkarzy. Dodatkowo ma niesamowitą wiedzę pod względem taktycznym i świetnie motywuje swoich podopiecznych.
Już w niedzielę, Manchester City zmierzy się na własnym stadionie z Chelsea. Niewątpliwym faworytem tego spotkania są „The Citizens”. Warto jednak pamiętać, że w pierwszym ligowym starciu, na Stamford Bridge ze zwycięstwa cieszyli się „The Blues”.
