Higuain wspomina nauki van Nistelrooya: „Bramki są jak keczup”
Gonzalo Higuain to jeden z kluczowych napastników już od wielu lat. Najpierw nieźle radził robie w Realu Madryt, potem stał się gwiazdą Napoli i wbił w lidze rekordowe 36 bramek (najwięcej w historii Serie A). Po rekordowym transferze do Juventusu było nieco gorzej, nie wspominając o epizodzie w Milanie.
Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz prezent!
To jednak nie wpłynęło na swego rodzaju renomę Argentyńczyka i chętnie sięgnął po niego Maurizio Sarri. Na bramki w Premier League trzeba jeszcze trochę poczekać, ale już teraz wokół „Igły” zrobił się niemały szum. Z tej okazji przypomniano nie tylko jego szczegółowy wizerunek, ale także kilka ciekawych cytatów. Jeden jest dość specyficzny i dotyczy tego, z czym Higuain miał ostatnio problem, czyli zdobywaniem goli.
– Jak zwykł mówić mi van Nistelrooy, bramki są jak keczup. Jeśli ciśniesz zbyt mocno, nie wylecą. A jeśli już zaczną, wszystkie robią to za jednym razem. Poza tym typowe stwierdzenie, że Chelsea to klub, który zawsze lubił, ma świetny stadion, a on sam marzył o grze w Premier League.
Mimo wszystko tym razem i tak wygrywa holenderski legendarny napastnik. Higuain znany ze swojego zamiłowania do jedzenia dostający zobrazowanie problemu właśnie na przykładzie jedzenia – coś pięknego. Ruud nie mógł tego wymyślić lepiej. Do tego idealnie dobrał produkt, w końcu Higuain dwa lata dzielił szatnię z… Gabrielem Heinze. To musiało podziałać na jego wyobraźnię.