Jardim o swojej przyszłości: „Jestem tego pewien. Może nie na 100, ale na 80%”
Niedawno noszony na rękach, świetnie prowadzący drużynę w Lidze Mistrzów, zdobywający wymarzone mistrzostwo. Leonardo Jardim wydawał się idealnym trenerem dla AS Monaco, jednak wszystko posypało się jak domek z kart.
Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz prezent!
Kiedy zwalniano 44-latka, zastanawiano się czy do dobra decyzja. Co prawda drużyna grała tragicznie i osuwała się coraz niżej, ale można było to wytłumaczyć. Cała masa nowych zawodników, „przemeblowanie” drużyny, do tego plaga kontuzji. Jak dobrze wiemy cierpliwość w klubie się wyczerpała, a na miejsce Portugalczyka zatrudniono Thierry’ego Henry’ego.
Patrząc na obecne wyniki, wątpliwości w słuszność tej decyzji tylko się pogłębiają. Czasu się jednak nie cofnie i pozostaje nam gdybanie. Przeszłością nie żyje już z pewnością Jardim, który zdradził, co zamierza robić w najbliższym czasie, a także w przyszłości. Wygląda na to, że bardzo mu się we Francji spodobało…
– Naprawdę bardzo lubię Ligue 1 i jednej rzeczy jestem pewien. Może nie na 100, ale na 80% – jest nią to, że pewnego dnia wrócę do Monaco. Drugą rzeczą, której jestem pewien jest to, że będę trenował inny francuski klub – dodał tajemniczo 44-latek. Doniesienia łączą go z posadą w Lyonie, co po tych słowach z pewnością tylko się spotęguje. Ciekawe, czy będzie w stanie zbudować jeszcze taką drużynę, jak w klubie z Księstwa…
