„Szpiegowanie? W Niemczech i Hiszpanii wszyscy to robią”
Kilka dni temu dość szerokim echem odbiła się w Anglii afera z udziałem Leeds United, a konkretnie to Marcelo Bielsy. Argentyńczyk przed meczem z Derby wysłał jednego ze swoich asystentów, aby ten podglądał trening rywali. Cała sprawa wyciekła do mediów, czego podsumowaniem była ponad godzinna prezentacja trenera, na której wyjaśnił, że takie działania praktykuje już od wielu lat.
W całej sprawie głos zabrał Pep Guardiola. Hiszpan przyznał, że w innych krajach to coś normalnego i głównie odczuł to podczas pobytu w poprzednich klubach:
– W innych krajach wszyscy to robią. To pewna część działań klubów. Kiedy byłem trenerem Bayernu Monachium, widziałem ludzi umiejscowionych wysoko, którzy nas obserwowali. Wszyscy to robili.
Czy zatem Hiszpan robi to także w Anglii?
– Nie, nie zamierzam nikogo wysyłać, aby śledził Huddersfield. Tutaj jest to dużo trudniejsze, ponieważ kluby trenują w ukryciu.
