Real Madryt w walce o obrońcę FC Porto. Przechytrzą go kluby Premier League?
FC Porto już niebawem może dokonać prawdziwego interesu życia. Kiedy w sierpniu ubiegłego roku portugalski klub finalizował zakup z Sao Paulo Edera Militao, zapewne nie spodziewał się, że zainwestowane 4 miliony euro tak szybko przyniosą m kilkukrotnie większy zysk.
Świetne pół roku reprezentanta Brazylii spowodowały, że w obecnej chwili defensor jest wyceniany na 50 milionów euro (wartość klauzuli w jego kontrakcie). 20-latkiem zainteresowanie wykazuje przede wszystkim Real Madryt, który spotkał się już z przedstawicielami piłkarza. Militao nie jest jednak przekonany, czy wyjazd do Madrytu na obecnym etapie jego kariery to dobre rozwiązanie. Tym bardziej, że w drużynie – pomimo słabszej ostatniej formy – mocną pozycję ma Sergio Ramos oraz Raphael Varane. Rywalizacja z takimi zawodnikami może okazać się trudną przeszkodą dla młodego piłkarza.
Tę sytuację mogą wykorzystać ekipy z Premier League. Zgodnie z informacjami brazylijskich mediów, Eder marzy o występach w angielskiej ekstraklasie. Według raportów „UOL”, obrońca może liczyć na zainteresowanie ze strony Evertonu, Liverpoolu oraz rzecz jasna Manchesteru United. Trudno nie odnieść wrażenia, że najłatwiej byłoby mu wywalczyć podstawowy plac na Goodison Park.
Prezydent Porto, Pinto da Costa, uważa, że 50 milionów euro to jednak zbyt mała kwota, biorąc pod uwagę talent zawodnika. W ostatnim czasie doszło zatem do rozmów na temat nowego kontraktu, który podniósłby obecną klauzule wykupu.
