Absurdalne słowa Richarda Keysa. Anglik wzywa Rafaela Beniteza do realizacji transferów z własnej kieszeni!

13.01.2019

Rafael Benitez to trener, który śmiało może powiedzieć, że w trakcie swojej kariery osiągnął naprawdę wiele. Wraz z Liverpoolem sięgał po Ligę Mistrzów. W Chelsea zdobył Ligę Europy, natomiast z Valencią udało mu się sięgnąć dwukrotnie po mistrzostwo Hiszpanii. Obecnie 58-latek pracuje w Newcastle. Przygoda z angielskim zespołem jest o tyle trudna, iż Rafa nie może liczyć na poważne wsparcie zarządu. 

Wydaje się, że największe nieporozumienie na linii trener-zarząd tworzy podejście obu stron do transferów. Oczywiście Rafael Benitez chciałby wzmocnić swój zespół poważnymi zawodnikami. Zarząd klubu od dłuższego czasu nie daje Hiszpanowi odpowiednich środków. Wystarczy powiedzieć, że najdroższym transferem Newcastle od momentu prowadzenia drużyny przez Beniteza jest Dwight Gayle. Anglik w 2016 roku dołączył do „Srok” za 12 milionów euro.

Podejście do polityki transferowej mocno irytuje hiszpańskiego szkoleniowca. Rafael Benitez coraz częściej wypowiada się w mediach na temat transakcji (a raczej ich braku) wykonywanych przez Newcastle. W kontekście zachowania trenera wypowiedział się Richard Keys. Prezenter beIN SPORTS dopuścił się bardzo odważnego stwierdzenia – Jeśli Rafa kocha Newcastle, tak jak powiedział, to niech wyda trochę pieniędzy z własnej kieszeni. On ma ich wystarczająco. Prowadzenie drużyny polega na współpracy. Dlaczego osobą, która wydaje pieniądze ma być Ashley. Oni są w dolnej części tabeli. Za to odpowiada Rafa. 

Trudno uwierzyć, że słowa wypowiedziane przez Anglika są prawdziwe. Jeśli jednak Richard Keys nie dopuścił się żadnego „trollowania”, to takie stanowisko mocno naruszy jego reputację.

Wykorzystaj kod i odbierz 20 zł za FRIKO